- piękne - wzruszył ramionami. zapalił jeszcze jednego papierosa, bo pomyślał, że wpakował się w niezłe bagno. w chwili obecnej miał ochotę się upić, zacpać, być przez chwilę walterem, którego nic nie rusza i jest tak uroczy że nawet jak nazwie dziewczyne suką to ona sie jakoś tym nie przejmuje.