Loża vipów

Więc poszła przodem sobie w tłum no bo dlaczego ma czekac az edward jej cos powie. Czemu mialaby czekac az ja zatrzyma i sie nia zaopiekuje? Czekala. Ulamek sekudny/ Spojrzala na niego przez chwile jak zbity pies i ruszyla dalej w wir napalonych cial

a łon poszedł do domu płakać czy coś, niech będzie ze frajerskiego. stwierdził, ze W. na pewno sobie poradzi.

siedziała więc na kanapie i piła drinka, w zasadzie miała mocną głowę, wiec tylko trochę buzowało jej w skroniach.

a ona siedziała gdzieś pewnie niedaleko. sączyła swojego drinka i co chiwle uwieszała wzrok na kimś innym, zastanawiając się, do kogo zagadać.

ej, jezu, hm, nie wiem, co pisać ;x.
no, w każdym razie hannah wstała i zakręciło jej się w głowie, na siedząco nie odczuwała aż tak efektów picia. teraz szła po kolejnego drina, nieco się zataczając.
mogą się pobić! xd

że co mogą? cherry jest jeszcze trzeźwa no xd.
a ona tylko popatrzyla na laskę i cicho zachichotała, zastanawiajac się jak ona sama dojdzie do akademika. w sumie to znała ją z widzenia, o.

ej nie, nie mam wenki na nie.

no to nie grajmy, bo w sumie to ja spadam zaraz. no to i cherry poszła po jakiejś chwili.